Idź do diabła
"Idź do diabła!" - mówią wszyscy,
gdy się wejdzie im na odcisk.
Może racja, chociaż bliscy
rzadko zwykli szczędzić troski.
Może jutro go odwiedzę.
Mam mu też coś do oddania -
kilka przysiąg i wyrzeczeń,
trochę żalu do sprzedania.
Może nawet się obłowię -
ponoć w piekle jest inflacja.
Drożej sprzedam, rzucę słowem -
w piekle też jest biurokracja.
Szatan dobrym PR-owcem.
Wie, jak nęcić głupie owce.
Sztab doradców niepotrzebny,
kiedy w kotle jest wielebny.
Hipokryzja jest w narodzie -
każdy krzyczy o swobodzie.
Gdy zaś braknie inspiracji,
idź do diabła - szukać racji.
Komentarze
Prześlij komentarz